Podsumowanie 2011 roku

Sobota, 31 grudnia 2011 · Komentarze(1)
Podsumowanie roku 2011.. tylko co tu podsumowywać? Rowerowo, wyszła kaplica - przez większą część roku zajęty byłem innymi sprawami. Ale wszystko też poszło planowo :)
Stąd też dzisiejsza "wycieczka" - przewiezienie rowerków na nowe mieszkanie.
Tak więc w nowym roku powinno być lepiej.





1. Okolice Bornego Sulinowa ***
Jedyny mój wyczyn w tym roku - niespodziewana samotna trzysetka. Jechało się wyśmienicie, bo wyśmienite były tereny. Zahaczyłem o łobeskie mtb, piękne jeziora, pagórki i tereny militarne. Jak się da, to w przyszłym roku chcę więcej.


2. Świdwin ***
Fajna wycieczka z Sebą.


3. Niemcy ***
Majówka z żoneczką. Wypadło na Świnoujście, a stamtąd blisko do cesarskich kurortów. Pogoda nietrafiona, więc tylko jeden dzień. No i spotkaliśmy znajomych, całkiem przypadkowo :)


4. Kilka wypadów nad morze *
Niby nic, ale atmosfera przednia. Kondzia zrobiła setkę, Darek pobił rekord, Kwiatek niedomagał, Milenka się zagotowała, Seba zakopał...


I tyle...
Z innych osiągnięć, udało mi się wygrać konkurs miesiąca w bikeBoardzie. Zdjęcie ukazało się w numerze 1/2011.

Komentarze (1)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cjree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]