Wpisy archiwalne w kategorii

Meridka Milenki

Dystans całkowity:3763.76 km (w terenie 290.90 km; 7.73%)
Czas w ruchu:201:19
Średnia prędkość:18.70 km/h
Maksymalna prędkość:41.44 km/h
Liczba aktywności:149
Średnio na aktywność:25.26 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Ze shrinkiem

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · Komentarze(3)
Rano zobaczyć jak tam idą prace w mieszkanku. No i wcześniej oczywiście na działeczkę doglądnąć maleństwa. Okazuje się, że nie takie małe. Jest pierwsze żółte goronong i sporo habanero.





Dzisiejszy zbiór




A wieczorkiem w końcu troszkę pośmigałem ze Shrinkiem.

Duża pętla Błotno

Wtorek, 10 maja 2011 · Komentarze(0)
Wieczorna pętla na rowerze Milenki, bo mój, jak się okazało, nadal stoi z kapciem.
Po przełożeniu SPDów, całkiem fajnie się jeździ na tym sztywniaku.

Traska przez wiochy:Nowogard->Karsk->Dąbrowa->Grabin->Błotno->Trzechel->Czermnica-> Strzelewo->Świerczewo.

Fajnie zielono, fajnie ciepło i cichutko. Dobrze, że się przeprowadziłem do Nowogardziku :)

Krótko

Wtorek, 10 maja 2011 · Komentarze(0)
W ramach sklejania dętki i schnięcia łatki, kulnąłem się po cywilnemu. Nie trzeba się szykować teraz godzinę, żeby wyjść, więc krótka przejażdżka nie zaszkodzi.

Zaraz za działkami odbiłem w polne uliczki mojego miasta, gdzie trochę pokrążyłem. Później Nadtorową i lasem pomknąłem do wsi gdzie jeszcze mnie nie było, czyli Gardna. Zadupie aż miło. Przecięcie trasy na Szczecin i dojechałem nad jeziorko. Chciałem objechać je dookoła, ale nie wiem czy przez obwodnice się to teraz da zrobić, najpewniej tak. W każdym bądź razie się wróciłem, i dobrze, bo traska po drugiej strony brzegu jest rewelacyjna - singiel z przeszkodami, kładkami. I chyba kupie sobie w przyszłym roku wędkę, bo miejsca tam są rewelacyjne.

Pod koniec jakiś młody, nieznany mi kolo, streścił mi jeszcze zawartość dzisiejszego dnia i swoje plany na jutro. Ot tak, bez żadnego cześć nawet:
-A jadę z roboty, trzeba zjeść kolację i spać, bo jutro rano na badania. Dobra, na razie!

Pełna integracja z miejscowymi :)