Wpisy archiwalne w kategorii

Gorzów i okolice

Dystans całkowity:9164.85 km (w terenie 2379.12 km; 25.96%)
Czas w ruchu:468:22
Średnia prędkość:19.57 km/h
Liczba aktywności:233
Średnio na aktywność:39.33 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Dzień z dupy vol. 2
Najpierw

Niedziela, 23 września 2007 · Komentarze(3)
Dzień z dupy vol. 2
Najpierw Sentiego zrobiłem w bambuko bo umówiliśmy się na śmiganie po Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym. Zaspałem.

Tak więc pośmigaliśmy po lasach Barlinecko-Gorzowskiego Parku.

Musiałem się wyszaleć i to na tyle, że przeleciałem w końcu z 2-3m przez kierownicę. Na singlu koło jeziora ciutkę za mocno depnąłem w korbę, po czym wyrzuciło mnie z trasy, wjechałem na korzeń, wyskoczyłem i wylądowałem kołem na uciętym pniu. Skutek: Klocek hamulcowy pod obręczą, pierwszy raz niemalże dobiłem amora i snake połatany 3 łatkami i prezerwatywą. Pojeździłem z 7 km i znowu powietrze zeszło. Odezwał się na szczęście u mnie instynkt MacGyvera i zawinąłem skaleczenie na dętce w patyk, po czym wsadziłem w koło. Przejechałem na tym jeszcze 75km i pewnie jeszcze dłuuuugo pośmigam.







Link do albumu

Trasa:
Gorzów->Wojcieszyce->Jez. Nierzym->Santoczno->okolice rezerwatu Przyłężek->Wilanów->Wielisławice->Buszów->Danków->Łubianka-> Jez. Gołębie->Kłodawa->Gorzów

Miałem piękne plany na weekend.

Sobota, 22 września 2007 · Komentarze(4)
Miałem piękne plany na weekend. Niestety objawy jakiejś grypy żołądkowej zmusiły mnie do pozostania przez cały dzień w łóżku. Nie mogłem sobie podarować weekendu bez roweru więc pod wieczór wystartowałem w wyścigu kurierów. Zająłem zaszczytne ostatnie miejsce 7/7. Trasa obliczona była na 23km jak się potem dowiedziałem, czyli zrobiłem 20 więcej. Nawigacja u mnie kuleje.




Ale było fajnie. Wieczorkiem przy fontannie spotkanie z piwkiem :)

Link do albumu

Rano do pracy. Umyłem rowerek.

Środa, 19 września 2007 · Komentarze(1)
Rano do pracy. Umyłem rowerek. Wypłukałem z tonę piachu. Przy okazji dostałem świetną rzecz - Zmywacz uniwersalny Wurth'a. Od dzisiaj koniec ze skrobaniem smaru z kasety. Psik, psik i smar spływa jak marzenie. Koszt dla zainteresowanych to 13-15zl za 500ml. Starcza na 2-3 razy.

Potem śmignąłem do babciuni i po paliwo czyli piwo.

Przejażdżka po lasach.
Gorzów->Kłodawa->lasy

Sobota, 15 września 2007 · Komentarze(3)
Przejażdżka po lasach.
Gorzów->Kłodawa->lasy w Mironicach->jez. Gołębie->Parzeńsko-> Łowin-> Karsko->Sumiak->Nowogródek Pomorski->Kinice->Rychnów->Moczkowo->Barlinek->Moczydło->Lipy ->Łośno->Wojcieszyce->Gorzów

Bilans wycieczki

13 prawdziwków znalezionych w dwóch miejscach

Do pracy. Po pracy na

Czwartek, 13 września 2007 · Komentarze(0)
Do pracy. Po pracy na Słoneczną. Szkoda, że to godziny pracy Afromana, bo bym tak zajechał odwiedzić. Potem połknąłem góreczkę za Komfortem. Wieczorkiem dokręciłem do 50km po Gorzowie.