Kategoria _Giga, 2007 Rumunia
Z rańca wali żar. Dajemy twardo z Varsolt->Simleu Silvaniei->Marghita->Sacueni. Tam przekraczamy granicę i od razu szok. Jaka bieda na tych Węgrzech. Nawet drogi nie mają :) Letavertes ->Debreczyn. Dzisiaj robimy popas i bierzemy pensjonat. W końcu porządna kąpiel. Wieczorem zwiedzamy miasto. Ale tam piknie! Kolacyjka - mistrzostwo świata - zapiekany ser z dodatkami i piwko Edelweisser. Pycha.

Mapa wyprawy
Link do Albumu ze zdjęciami
Album zdjęć Sentiego

Komentarze (1)

Porządziliście! :D
Pewnie jeszcze do pokoju jakieś białogłowy zaprosiliście. ;P

Mlynarz 19:45 piątek, 25 kwietnia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa omyod

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]