PKP Gorzów -> PKP Krzyż

Niedziela, 2 listopada 2008 · Komentarze(1)
PKP Gorzów -> PKP Krzyż -> PKP Szczecin

Nigdy więcej przez Krzyż!!! Szynobus jest tak mały, że ludzie najzupełniej się w nim nie mieszczą. Czułem się głupio trochę w tym ścisku z rowerem, no ale wina to raczej nie moja. 100x lepiej przez Kostrzyn.

Za to w Krzyżu można czasami natknąć się na poznanego niegdyś konduktora, który też podróżuje rowerem. Przejechał prawie całą Europę, w tym m.in. dookoła Skandynawię i do Turcji. Pozdr. dla tego pana! :)

Tak po południu z klikusem

Sobota, 1 listopada 2008 · Komentarze(7)
Tak po południu z klikusem wokół jeziorka w Kłodawie i na bulwar. Potem jeszcze samemu do Chwalęcic i babciuni.



Tooooffik! Chodź do tatusia, da oranżadkę.
Nie, to nie oranżadka tylko jakaś profanacja. Ledwie gazowana woda z czymś strasznie słodkim. Nie to co ta ze Stolca...






Ojjj, Luka rozmazałeś mnie, daj ino ten aparat bo pożar zrobisz




Album

Bez celu, taki dzień z

Sobota, 25 października 2008 · Komentarze(1)
Bez celu, taki dzień z dupy. W dodatku jeszcze lampkę zgubiłem.
Szczecin->Bezrzecze->Wołczkowo x3->wokół Głębokiego->Szczecin





Ktoś wie co to za ptak, ten czarno-biały?

Szybsza wycieczka gdzieś na

Sobota, 18 października 2008 · Komentarze(6)
Szybsza wycieczka gdzieś na północ Puszczy Wkrzańskiej. Chciałem dojechać standardowo do Warpna, ale trzeba zdążyć na prywatkę i wypadło na Myślibórz.

Jezioro Świdwie




Droga do Stolca, gdzie wypiłem prawdziwą czerwoną oranżadę na miejscu "taką jak kiedyś". No i oczywiście czekolady ze stolca też zakosztowałem.









Trasa:
Szczecin->Pilchowo->Tanowo->Zalesie->Rezerwat Jez. Świdwie->Stolec->Dobieszczyn->Myślibórz Wlk. ->Dobieszczyn->Tanowo->Pilchowo->Szczecin