Przyjechałem z ponurego Szczecina
Tylko to udało mi się zrobić. Tak z pośpiechem, a więc i lipa.
Trasa:
Gorzów->Wojcieszyce->lasy->J.Nierzym->Santoczno->Wojcieszyce->Kłodawa->Gorzów
Łubudubu, łubudubu... To był on, Klikus znaczy.
siwiutki 17:24 niedziela, 3 lutego 2008
Zielony jest bardziej gorzki, a przez to lepszy. Taki pilsnerowaty. Kto nie pił ten wata.
i znowu sie zapomnialem podpisac pod komentarzem ;/
klikus 13:34 niedziela, 3 lutego 2008
zielonego pilemraz i niestetynie pamietam jak wyglada.... to znaczy smakuje ;> pije czerwone bo tansze:) znam jedną żabke w gorozwie obok sklepu rowerowego pod hanką gdzie bosmany są po 1,79zł na okrągło
Anonimowy tchórz 13:32 niedziela, 3 lutego 2008
A ja dopiero co się zachwycałem okolicami Gorzowa...
djk71 12:04 niedziela, 3 lutego 2008
Bosman? Znaczy się mam jakieś zaległości... Trzeba znaleźć i nadrobić
I takie podejście sie chwali... :D
siwiutki 11:25 niedziela, 3 lutego 2008
Bosmanek to bardzo fajne piwko. I zielony i czerwony, zwłaszcza dobrze smakuje do grilla przed akademikiem. Ale czasami można trafić na niezbyt świeżutkiego i ogólnie wydaje mi się, że kiedyś były lepsze. Co nie oznacza, że nie pijemy. Nie klikus?
Wiem, że Bosmany są dobre. :D
Mlynarz 01:12 niedziela, 3 lutego 2008
Zdarza się, że nawet w swoich stronach się nimi raczę. A jeśli wybieram się nad morze to pierwsze co kupuję w najbliższym sklepie to zimne Bosmanki!!!
I czerwone i zielone! :D
to bylem ja czyli klikus, zapomnialem wpisac nicka, to chyba wina tego 3 dębowego
klikus 00:12 niedziela, 3 lutego 2008
a wlasnie mam do wpisania 4 pierwsze znaki ze slowa "konag" czyli wychodzi..... KONA :D
bosmany tez dobre kolego!!! ahh jak tak patrze na te nasze maratony, wycieczki, katowanie sie sie na podjazdach, te widoki, te upały, goły tyłek afra na okunim..... to po prostu wymiekam ;]
Anonimowy tchórz 00:11 niedziela, 3 lutego 2008
wlasnie czemu afra nie skamerowales wtedy?:D
zarty zartami ale napradwe brakuje mi meskich rowerowych wypraw :(
Nie ma to jak swoje strony... :)
Mlynarz 21:19 sobota, 2 lutego 2008
Jak Ci się żyje w Szczecinie?!
Dalej króluje Żubr?! Czy może już się przerzuciłeś na Bosmany?! :D
Pozdrawiam!
szkoda, nie ma zdjęć
kliku 20:59 sobota, 2 lutego 2008