Teneryfa 2010 - 2

Wtorek, 20 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria _Mini, z Lenką
Dzień drugi. Dziś się uda. Pakujemy bajki w autobus i jedziemy do Icod de Los Vinos.

Co było po przyjeździe?

Milenka odwiedziła kibelek (nota bene czyściutki, bezpłatny i z papierkiem) na stacji w celu wykonania rzyganka. Niestety, pomimo nieznacznej odległości od Puerto de La Cruz, temperament kierowców i drogi znów nas pokonały.

Pomimo tego postanowiliśmy znaleźć El Drago - 1500-2000 letnią dracenę. Jechać się nie dało (16%). W ogóle tam w miastach za bardzo jeździć się nie da - wszystko jest tak zatłoczone jak na targu.

Drugi dzień spalonej mety ;) Dojazd tylko na stację i do hotelu.

Puerto


A oto El Drago





I znowu Puerto




Komentarze (1)

Wszystko bym dał, żeby tam pośmigać ... w ogóle inny klimat jakoś tak kolorowo. El Drago :D heheh Pozdrawiam ;]

sikor4fun-remove 14:49 środa, 11 sierpnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ekona

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]