Dzień bez roweru to dzień

Niedziela, 24 czerwca 2007 · Komentarze(1)
Dzień bez roweru to dzień zmarnowany.

Wieczorkiem krótka traska:
Gorzów->Wojcieszyce->Kłodawa->Chwalęcice->Gorzów

Rower po ostatnim wypadzie nie sprawuje się najlepiej. Cały brudny, wszędzie piach, świsty, skrzypienie itd.

Ale od jutra zaczynam planować Wielką Wakacyjną Wyprawę Rowerową :)
Póki co odkryłem luzy na spdkach, więc jest trochę do zrobienia.

Komentarze (1)

HE HE brudny. Mój się świeci bardziej niż nowy ale przerzutka przód ma luzy a tył się zacina.
Jak będę miał sprawny rower trzeba to powtórzyć.

Afroman 06:49 poniedziałek, 25 czerwca 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asemz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]