Z Milenką

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(11)
Ten weekend lajtowy. Dlatego dzisiaj bardzo miła przejażdżka z Milenką do Maciejewa, pooglądać ptaszki, posiedzieć nad jeziorkiem, poopalać się i ogólnie zrelaksować, po wczorajszym relaksie na działeczce.

Żeby jednak tam się dostać, trzeba dojechać do Redła i później moim ulubionym kamienistym odcinkiem przez las. Tak więc dzisiaj przejechaliśmy wspólnie część mojej drogi z pracy.

Zdjęcie pierwsze zostało potrójnie przechichrane przez Milenkę i jej mamę. To za podwójną bródkę, to za bęben albo neseser, który ze sobą wożę. Kochane! Zięcia się nie wybiera, chłopa też, a plecak, jak już z 30 razy wspominałem jest jebitny. Ma pomieścić wszystko co trzeba, a że wchodzi tam duża butelka mineralki w poprzek to już inna sprawa.



Droga z pracy jak widać przypadła do gustu także i Lence. Tak więc, Kochanie, nie pękaj, już wiesz, że za tirami nie jeżdżę.







W Maciejewie, jak już wcześniej wspominałem, jest całkiem ładny pałac, w którym znajduje się obecnie hotel. Zdjęcia znowu nie zrobiłem, ale będzie jeszcze ku temu okazja. Obok pałacu znajduje się woliera z ptakami.









Jaaak one tam latają?







Komentarze (11)

Dobrze jest mieć pojemne torby, sakwy, plecaki itp... :D

Pozdrawiam!

Mlynarz 12:32 wtorek, 11 maja 2010

Młynarz, zmieści się więcej. Wiadomo, Polak zdolny upchać browar gdzie się da. A Milenka jest skromna i podaje dyplomatyczne liczby - wejdzie ze 20 niepasteryzowanych, albo z 30 puszek, a może nawet więcej niż w przyczepkę ;)

siwiutki 10:29 czwartek, 6 maja 2010

Hehe, kanapki?! Lepiej zapakować więcej piwa. ;)

Mlynarz 14:06 czwartek, 22 kwietnia 2010

Młynarz, nie pytaj... myślę że gdzieś z 10 niepasteryzowanych i jeszcze znajdzie się miejsce na kanapki :D

lenka milenka 13:00 czwartek, 22 kwietnia 2010

To ile Bosmanów wchodzi w ten jebitny neseser?! :D

Pozdrawiam!

Mlynarz 19:08 środa, 21 kwietnia 2010

Tylko nie wiadomo czy chodzi o te dwie muchy na zdjęciu, czy o gołębie w klatce.

Pozdrawiam i dziękuję za pozytywne doznania ;)

siwiutki 08:33 środa, 21 kwietnia 2010

to oczywiste co myślałam: jaaak one tam tak latają? :>

lenka milenka 04:59 środa, 21 kwietnia 2010

9 jest ekstra , jakby Milena nie wiedziała , że ktoś zdjęcia jej robi , bardzo naturalnie wyszło i ciekawe co myślała w tym momncie .

skibabike 14:24 wtorek, 20 kwietnia 2010

Lubię przeglądać twojego bloga bo zdjęcia masz po prostu wyj****e :)

wober 16:45 poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Pięknie uchwyciłeś muszkę <LOL> :)))

Misiacz 09:19 poniedziałek, 19 kwietnia 2010

NIby taki lekki nastrój, ale ostatnie zdjęcie sugeruje, że winowajców za byle śmichy zamykasz w klatce ;)

meak 08:30 poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa akzes

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]