Do Madzi

Sobota, 20 lutego 2010 · Komentarze(1)
Dziś z Milenką zrobiliśmy wycieczkę na ranczo do Madzi. Fajnie się jechało. W końcu ujrzeliśmy słoneczko, aż chce się żyć. Co prawda na polach śniegu jeszcze pełno, za to droga czyściuteńka. Gdzieniegdzie co najwyżej jakaś kałuża. Zupełnie inaczej niż jeszcze przedwczoraj.







A u Madzi jak u Madzi. Jak zwykle wyciągnęła jakieś słodkości i ciężko było się powstrzymać. Zapewniany o wyjątkowej świeżości ciasteczek... skusiłem się. I tak dziś zjedliśmy po 5 pączków. Tak więc z naszą dietą coraz luźniej.

Ogólnie w gospodarstwie u Magdy jest zawsze na czym oko zawiesić













No, dziewuchy sobie pogadały, pochichały i przeszły do oglądania bluzeczek. Rezultat taki, że wszystko wylądowało w moim i tak wypchanym już plecaku.
I w ten sposób nastąpił czas na powrót. Magdalena wyciągnęła swojego Kingfoksa i nas trochę podwiozła.







Mnie zdjęcia nie zrobiono. Turlałem się gdzieś tam daleko z tyłu z garbem i sprzętem. Dobrze chociaż, że się dziewczynom podobało.

Guteeeek, no jedziesz w końcu czy nie?

Komentarze (1)

Hej Siwy!

Jak patrzę na Twoje fotki z tej wycieczki, to żałuję, że mam ostatnio tak mało czasu na to, by zaglądać na blogi. :/
Ale nadrobię to.

Wpadłem do Ciebie, bo mam sprawę. Straciłem Twój nr telefonu (komórka mi się rozsypała) i nie mogę też znaleźć adresu e-mail do Ciebie. :/
Napisz mi proszę na e-mail wiadomość żebym miał do Ciebie jakiś kontakt. :)
Mam nadzieję, że teraz na wiosnę znajdziecie z Milenką czas, by nas odwiedzić we Wro. :)

p.s.
Jak napiszesz e-mail to w odpowiedzi dam znać o co chodzi. Drobna sprawka związana z wyprawą dookoła Polski, mam małą prośbę do Ciebie. ;)

Mój e-mail: stokye [malpiszon] o2.pl
Pozdrawiam!

Młynarz 17:56 środa, 24 lutego 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]