Dojazdy
Poniedziałek, 2 listopada 2009
· Komentarze(3)
Kategoria _Mini, Meridka Milenki, Szczecin i okolice
Moja droga do pracy, część druga. Fotki co prawda z innego dnia.
Szczecińska Wenecja, ciekawe czy zdążą się dogadać z inwestorem, który chce zrobić tu hotel, zanim to wszystko runie. Znając nieudolność szczecińskiego magistratu, obstawiam, że nie. Obym się mylił, bo to naprawdę perełki.
A to widok zza mojego biurka. Ogrom katedry powala.
Szczecińska Wenecja, ciekawe czy zdążą się dogadać z inwestorem, który chce zrobić tu hotel, zanim to wszystko runie. Znając nieudolność szczecińskiego magistratu, obstawiam, że nie. Obym się mylił, bo to naprawdę perełki.
A to widok zza mojego biurka. Ogrom katedry powala.