Rano jak zwykle do pracy

Piątek, 5 września 2008 · Komentarze(1)
Rano jak zwykle do pracy szerszeniem. Po południu miał być relaks, ale wyszło nie tak jak chciałem. Coś mi łańcuch spada z korby przy mocniejszym depnięciu i jakoś tak wstyd było jak na rondzie stanąłem przez to jak jakaś pipa. Za czwartym razem mało co nie wjechałem w dziewczynę na rowerze. W ogóle trochę się rozkojarzyłem, że nawet całkiem nieźle wymusiłem pierwszeństwo, co mogło się źle skończyć, z uwagi na fakt, że bez kasku jechałem. Poza tym to przednia lampka przestała działać, więc kolejny rowerowy wydatek mnie czeka.

Komentarze (1)

Jazda na rowerze wymaga nakładów finansowych ale obaj wiemy, że warto wydawać złotówki na ten cel. :D

Mlynarz 21:31 sobota, 6 września 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rwowa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]