Gwiazdy
Wtorek, 13 marca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria _Mini, Meridka moja, Nowogard i okolice
Miałem ochotę pojeździć, ale wiadomo, wyłazić się po pracy nie chce. Spojrzałem jednak za okno, a tam na ostro Wenus z Jowiszem, więc to dobry moment, żeby spakować statyw i w teren.
Statyw jednak zbyt duży, do plecaka się nie zmieścił, ale aparacik zabrałem. I kij. Jechałem, jechałem. Aż za ranczo Kondzi. W końcu schodzę, łapię za Canona i nagle chmury, jep.
Coś by się mniejszego Milenka przydało na urodzinki. Nie musi być Manfrotto nawet ;)
Statyw jednak zbyt duży, do plecaka się nie zmieścił, ale aparacik zabrałem. I kij. Jechałem, jechałem. Aż za ranczo Kondzi. W końcu schodzę, łapię za Canona i nagle chmury, jep.
Coś by się mniejszego Milenka przydało na urodzinki. Nie musi być Manfrotto nawet ;)