Trasa: Gorzów->Kłodawa->lasy koło Mironic->Santocko->lasy->Kłodawa->Chwalęcice->Gorzów
Komentarze (1)
Rzeczywiście lipa w tym lipcu. Chyba będę musiał uruchomić Garego F. MADE IN TAJWAN to coś się ruszy. Może nawet kominek się złamie od zbyt dużej ilości ryżu albo trafi mnie nagły atak żółtaczki.
Ostatnio zrobiłem się jeszcze bardziej leniwy i jakoś brak mi motywacji do jeżdżenia. Ale jak już gdzieś pojadę, to bardziej turystycznie. Lubię eksplorować nowe miejsca i uwieczniać je na fotografiach. Czasami się ścigam, ale bez żadnych sukcesów, ot tak dla rozrywki i zaspokojenia głodu rywalizacji. Mój fetysz to podjazdy, gubienie się w lasach, lądowanie w bagnach :)