Jak zwykle...

Sobota, 4 września 2010 · Komentarze(1)
Nastawienie mieliśmy bardzo bojowe. Bardzo. Tak, że mieliśmy postówczyć do Pobierowa i z powrotem. Wyszło jak zwykle... wyjście z domu po 14:00, rozleniwienie i rozmowy o jedzeniu...

Jakoś nam też nóżka nie podawała, co widać też po średniej - do samej Czermnicy jechaliśmy z godzinę. Tam skoczyliśmy nad jeziorka...



Potem miał być jeszcze las, ale jakoś wyjechaliśmy w Trzechlu. Stamtąd już przez Błotno do Nowogardziku na działeczkę na grilla...





Komentarze (1)

A miało być tak pięknie. Wywiady miały być...

AfroMan76 17:05 niedziela, 5 września 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa empot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]