Wyprawa na wydział
Czwartek, 22 stycznia 2009
· Komentarze(3)
Kategoria _Mini, Szczecin i okolice, Meridka moja
Szaro i mokro. Taka zima w Szczecinie. Wybrałem się mimo wszystko na wydział po "trójeczkę bez negocjacji", czyli ocenę, która satysfakcjonuje studenta po 6 latach kieratu na tej beznadziejnej uczelni.
Ostatnio wszyscy sie tam posrali i cisną nas jak się ciśnie kolanem sierściuchów (tak mówi jeden wykładowca). Przez to nic prawie nie jeżdżę i w niemałą deprechę popadam.
Ale już niedługo... :)
Coś pięknego :)
Ostatnio wszyscy sie tam posrali i cisną nas jak się ciśnie kolanem sierściuchów (tak mówi jeden wykładowca). Przez to nic prawie nie jeżdżę i w niemałą deprechę popadam.
Ale już niedługo... :)
Coś pięknego :)