Ze Shrinkiem

Niedziela, 25 marca 2012 · Komentarze(3)
Zawsze chciałem być leśnikiem. Dlatego zabrałem Shrinka na spacer po lesie.
Seba, jak Seba, marudził całą drogę - że duży wiatr, że ciężkie sakwy. Ano właśnie, chłopak wozi sakwy. Jak dziadzia :D




























Zdjęcia mnie są własnością Shrinka.

Sobota

Sobota, 24 marca 2012 · Komentarze(0)
Kolejny weekendowy wypad z żoneczką. Dziś był teścik amorka w Milenki Meridce. Narzekania nie było, a nawet rzekomo jeździ się miękko i przyjemnie.

A trasa to Resko, do Gosi, potem Wierzbięcin do Kondzi na kanapki z parówkami oraz zrobić internet na bóstwo. W przyszłym tygodniu może setka?