Manhattan->Wojcieszyce->lasem do Rozanek->niebieskimi strzalkami
Piątek, 5 stycznia 2007
· Komentarze(0)
Kategoria Gorzów i okolice, _Mini
Manhattan->Wojcieszyce->lasem do Rozanek->niebieskimi strzalkami i potem zielonym do Santoczna->krzyzowka z Losnem->Wojcieszyce->Manhattan
Bloto, zimno, opony 2.3, stukanie blotnika, trzask korby, skrzypienie spdkow i te pierdolone kolo z latajacym wolnobiegiem z tiggera.
Zadna przyjemnosc, ale tereny fajne.
Bloto, zimno, opony 2.3, stukanie blotnika, trzask korby, skrzypienie spdkow i te pierdolone kolo z latajacym wolnobiegiem z tiggera.
Zadna przyjemnosc, ale tereny fajne.